SONET "Do miecza"
Leżysz w krwi i miecz też leży w krwi .
Ty gejem małym, ja - mudzyn jest czarny.
Ty farmazon, ja w sobie nie mam macicy.
Ty gołe pipki, ja nie mam płodności.

Tyś na ryj wczoraj żeś upadł.
Jam rozwarł zwieracze w okropnej ciemności.
Ty masz brudnego, ja myć nie muszę,
Bo mam w gorącej kadzi wyparzonego.

Ty jednak milczysz, a mój język liże.
Ty nic nie czujesz, a cierpię ból srodze.
Tyś jednak zimna kłoda, a jam jest chłop gorący.

Ty wnet wytryśniesz, a ja bedę to pił.
Ja już nie mogę, zbyt dużo to dla mnie.
Umieram z przepicia w orgazmie ogromnym.


AppleJackicon
BTW Wygladam jak ten konik :D


BARDZO PROSZĘ PODCHODZIĆ DO TEGO CO TU NAPISZE Z DYSTANSEM :p

Jeez , zaczynasz mnie przerażać :0
TwilightSparkleicon
Ale rymy na miejscu.

przerobiony "sonet do trupa" czy jakos tak poszukaj w ksiazce od polskiego z 2klasy

EksKluzYwnY RAfał napisał:

przerobiony "sonet do trupa" czy jakos tak poszukaj w ksiazce od polskiego z 2klasy

Tak Pamietam ;p
Ale nie offtopicujemy , pozatym ten wiersz rozwala system :P